Kiedy w latach sześćdziesiątych algierskie pola naftowe na Saharze były już w pełni eksploatowane i planowano budowę trzeciego ropociągu, Algieria zażądała dla siebie 50% udziału w tej inwestycji. Ponieważ francuskie towarzystwa naftowe były skłonne zgodzić się tylko na udział 12%, rząd algierski zdecydował zbudować rurociąg własnymi siłami. Finansowanie inwestycji zapewniono przez zaciągnięcie pożyczki w Kuwejcie. Było to pierwsze zwycięstwo Algierii. Następne — przyniosło w rokowania na temat ceny ropy i zwiększenia udziału państwowego towarzystwa Somatrach w mieszanym towarzystwie naftowym Repal. Nie mogąc osiągnąć porozumienia rząd algierski upaństwowił wtedy 51% akcji wszystkich francuskich towarzystw naftowych w swoim kraju.